Dawno, dawno temu…

Dawno dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma…w każdym razie w Puszczykowie pod Poznaniem, grupa planszówkowych zapaleńców spotykała się by miło spędzać czas przy planszy. Jeździli oni po różnych klubach, festiwalach i imprezach wszelakich, by móc grać i wyszukiwać fajnych tytułów do swej kolekcji.

Pewnego razu ów planszówkowych maniaków ekipa stwierdziła, że ich spora kolekcja marnuje się leżąc i kurząc się na półce. Zmęczeni też byli podróżami po świecie by znaleźć zacne miejsca do gry i tak pojawiła się myśl, iskierka, która tliła się w głowie od dawien – a może by tak poszukać miejsca gdzie można by się spotykać i korzystać z dostępnej już biblioteczki gier? Tak też zrobili i udając się właśnie do biblioteczki w Puszczykowie spytali o skromne, przytulne miejsce by co jakiś czas można było spotkać się z innymi na planszówki granie.

W odpowiedzi usłyszeli, że wiele osób o gry planszowe pyta i że w związku z tym chętnie nam udostępnią salę w nowo powstałej hali widowiskowo-sportowej. Radośni zapaleńcy wrócili do domu i zaczęli przygotowania do swego pierwszego spotkania.

W dniu imprezy, przygotowali salę, przynieśli swoje tytuły, za pieniądze ze skarbonki zakupili nagrody na turnieje i czekali. O 12.00 gdy wielkie otwarcie nastąpiło pojawiły się dwie osoby, więc zaczęli z nimi grać. Po chwili pojawiły się kolejne osoby i kolejne i kolejne i nim się zorientowali, na sali bawiło się już blisko sześćdziesiąt osób! Tak właśnie wyglądała pierwsza edycja ich Potwornie Dobrego Grania.

Po wszystkim gdy emocje opadły, a grupka maniaków nie mogła uwierzyć co się właśnie wydarzyło, dostali wiadomość od posłańca z miasta, że impreza była wspaniała i czy można ją powtórzyć.

Tak narodziła się legenda – tak powstało Stowarzyszenie Miłośników Gier Planszowych „Kości”!