Na Radarze – DWERGAR
przez admin · luty 4, 2021
Już raz „na radarze” mieliśmy grę o podobnej tematyce, było wtedy o krasnoludach i kopalniach (patrz: Kawerna Jaskinia kontra Jaskinia). Dziś natomiast mamy dla Was parę zdań o grze Dwergar i…. znowu jest o krasnoludach, ale… w zupełnie innym wydaniu. Tytułowy Dwergar to fantastyczne miejsce – kopalnia, pełna górników – krasnoludów, inżynierów – krasnoludów, kowali – krasnoludów. Wspólną ich pasją jest praca… Hej ho, hej ho.
Autorem gry jest Jan Madejski (twórca m.in. jednej z ulubionych gier naszej córki: „Totalne Zasmoczenie”), ilustracje wykonał Piotr Sokołowski. Grę wydało wydawnictwo Granna w 2020 r. Czas rozgrywki: 60 – 120 minut, liczba graczy: 2 – 4, minimalny wiek gracza: 12+. Gra zawiera mechanizmy: Action Points, Events Worker Placement, Different Worker Types.
Każdy z graczy zarządza swoim klanem krasnoludów. Wygrywa ten, kto realizując projekty, zdobędzie najwięcej punktów zwycięstwa. Rozgrywka toczy się przez 10 rund. W trakcie każdej z rund, gracze wykonują swoje trzy akcje z jedenastu dostępnych. W trakcie tych akcji, można wydobyć zasoby (kamień, żelazo, złoto i kryształy), przetwarzać je, a następnie wykorzystać do realizacji projektów, co z kolei przynosi nam punkty zwycięstwa. W grze poza zasobami wydobywanymi z kopalni, występuje jeszcze piąty zasób – ciepło. Wytworzenie ciepła jest efektem pracy wielkich krasnoludzkich pieców i wprawia w ruch potężne maszynerie Królestwa Dwergaru. Ciepło jest zasobem nietrwałym, w związku z czym, niewykorzystane – przepada. Wyróżnia się Krasnoludów Robotników, które ze względu na swoją specjalizację mają różne kolory: fioletowy inżynier, biały kowal, pomarańczowy hutnik.
Co sądzę o grze?
- Ilustracje: są naprawdę bardzo ciekawe, intrygujące i po prostu ładne, a do tego można wyłapać kilka ciekawych smaczków z pewnej słynnej sagi o pierścieniu. Nawet spód głównej planszy przedstawia Królestwo Dwegaru – to in plus, minus natomiast za słabe rozgraniczenie barw kamienia i żelaza przy piecach – serio, ciężko rozróżnić.
- Wybór trzech akcji z jedenastu dostępnych, powoduje, że trochę trzeba pogłówkować, gdzie i jak się ruszyć, aby zrealizować swoje cele. Ważne też, jakiego koloru robotnika zdecydujemy się użyć, wykonując akcję lokacji, ponieważ kolor robotnika ma wpływ na możliwość wykonania akcji dodatkowych.
- Kolejny ciekawy motyw, to akcja kopalni, gdzie samo wydobycie zasobu, nie gwarantuje jego otrzymania. W przypadku gry dwuosobowej, do dyspozycji jest 5 wózków i aby otrzymać zasób, należy wykonać akcję przekładni. Niekiedy, by otrzymać zasoby, zdani jesteśmy na przeciwnika, który w swojej turze, zdecyduje się wykonać tę akcję.
- Gra jest regrywalna – zapewnia to dość spora liczba kart projektów i kart wydarzeń, ponadto, podczas przygotowania do gry, z osiemnastu pionów robotników, usuwa się losowo sześciu, co również powoduje zróżnicowanie poszczególnych partii.
- Unikatowym rozwiązaniem jest wykorzystanie grysu pomalowanego w czterech kolorach, jako zasobów – zdecydowanie robi klimat.
- Całość gry jest genialnie spakowana – w kartonowych skrzyneczkach!
Podsumowując, gra nie jest łatwa, BGG oceniło poziom trudności na 3,14/5 – pod tę ocenę, możemy się podpiąć – instrukcja zawsze w zasięgu ręki. Całokształt gry wg BGG to 7,9/10 – my dajemy jej 7,5/10 ze względu na to, że nie do końca odnajdujemy się w temacie Krasnoludów. Gra jest dobra, chętnie w nią zagramy, możemy ją polecić, ale ze względu na temat nie trafia do naszej kolekcji.